HEFOSC

Wysłany: Pią 16:52, 19 Paź 2007     Temat postu:


obraź mnie jeszcze raz to wbije ponurego w mortisa, tak ze staniecie sie jedbnoscią, krytykowac moje ruchy i postanowienia mozęsz ale uzyj jeszcze raz jakiegoś , z etak sie wyraże nie ładnego słowa w moim kierunku a nie bezie tak miło

Wysłany: Pią 21:10, 19 Paź 2007     Temat postu:


O rany, Asnarak, jak groźnie Ponury gada sam do siebie, nie zwracaj uwagi...

Wysłany: Pią 22:14, 19 Paź 2007     Temat postu:


ja też moge bluzgać na was udajac że jestem naparde chory?

choroba to nie jest tema do śmiechów a tym bardziej do chowania swojej głupoty i chęci obrażania innych.

Wysłany: Pią 22:23, 19 Paź 2007     Temat postu:


wyluzuj świętoszku dla Ciebie stworzyliśmy przecież patię kochających chamstwo - wybacz i za to choć świetna sprawa wyszła z tego właśnie dzięki Tobie - mnie to bawi i chwała Ci za to
co do choroby to owszem nie temat na śmiech ale Ponury wczuwa się w fabułę przyszłej Ardy a nie igra sobie z ubliżeniem rzeczom ważnym więc wywal uprzedzenia to daje wolność

Wysłany: Pią 22:45, 19 Paź 2007     Temat postu:


eeeee hobittki i ich humor nie lepiej było sobie kupic szczeniaka albo kociaka lepiej , niż przygarniac przybłede do tego zdrowo szurniętego

Wysłany: Pią 22:54, 19 Paź 2007     Temat postu:


hmmmmmmmmmmmm
jest taki kawał o tygrysie , że kogoś ( tu se wstaw osobę ) zatakował
konkluzja : sam zatakował niech sam się broni
Ponury zna nas już kilka lat i wie czym ryzykuje my nie schronisko a gospoda - interes bardzo rozrywkowy więc jak chłop chce se pobyć u nas ja mu sie nie dziwę
WAŻNE JEST TO , ŻE TO NIE MY GO "PRZYGARNIAMY " A ŻE ON NA TEN CZAS MA CHĘĆ BYĆ Z NAMI ... liczy się to , że nasze plemie jest otwarte na nowe istoty niekoniecznie naszej rasy - kto wie może sam kiedyś zechesz brac udział w "kręceniu" gospodą

Wysłany: Sob 0:57, 20 Paź 2007     Temat postu:


oj kiepsko by wtedy poszły interesy, uwierz ale mzoę zrobi chłopaczyna kariere w temaryce rozrywka pozatym ja go nikgdy z nikot nie wyrzuciłem, sam poszedł do gondoru zostawiaja swoich pod moja opieką, olewajac znajomych cóż ja przynajmije tak nie robie

Wysłany: Sob 11:02, 20 Paź 2007     Temat postu:


Hej, spokojnie, nie wiemy jeszcze czy Ponury będzie mógł być Wędrowcem. Wszystko zależy od organizatorów zlotu i ich decyzji.

Wysłany: Sob 20:19, 20 Paź 2007     Temat postu:


jakby nie było Asnaraku jak widzisz u hobbitów jest wielka tolerancja jest miejsce i dla Ciebie i dla Ponurego , co więcej choć tak jesteście różni , obydwóch was bardzo szanuję - dziwne nie ale to normalne w " intersach rozrywkowych " bo tu liczy się pozytiv wyluzuj i napij się z nami piwa ( do palenia fajkowego nie namwaiam - nie paliłam to nie wiem ;-D )