no właśnie po prysznicu naszły mnie pomysły . tylko , że nie chcę już niczego obiecywać (patrz wyżej), co by hańby w razie wycofania nie było . do sedna -mam w mojej lepiance sznurek papierowy - wygląda okropnie ale to z czasów kiedy tylko ocet był - umiem węzły makramowe ( tyż żeglarskie ) da się z tego zrobić Np. plecak lub torbę na ramię , pasek, zasłonę , ochraniacz na nadgarstek i wiele innych rzeczy .... 2 propozycja to szał koralikowy , czyli wyrób biżuterii ale tu trzeba trochę zainwestować na: koraliki , bigle i żyłkę cennik mogę podać , jeżeli ktoś zaakceptuje ów pomysł
luna
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1032 Przeczytał: 0 tematów
a czemu nie a tak poważnie , jest pomysł na walutę - dobry sznur , pęta dobra kasa ! nikt na ardzie nie miał jeszcze prawdziwych, profesjonalnych pęt - więc mamy niszę ( nie wspomnę co zrobimy z zarobionymi walutami oj mam pomysły )
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach