<Mortis siedział na biednym zdyszany Fauscie... Kiedy nagle zaczął kichać...> Dobrze jeszcze trochę... i zamiast zginąć w płomieniach to umrę na zapalenie płuc...
Pearl Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
Ach, Ankalime, gdybyś widziała Mortisa, nie mówiłabyś takich niedorzeczności! To tak jakby Frodo zakochał się od pierwszego wejrzenia w Gandalfie! Pytania moją dotyczą tego, co dzieje się za granicami spokojnego Shire. Mortis w rozmowie ze mną potwierdził moje obawy. Siły Ciemności powstały, lecz, jak powiedział, poniosły klęskę, przynajmniej tymczasowo... Lecz niepokoją mnie pewne fakty: w Shire coraz częściej widuje się Strażników. Ja sama niedawno widziałam oddział uzbrojonych po zęby Khazadów. Nawet jeśli zło zostało pokonane, jestem pewna że potwór znów podnosi łeb. Muszę wiedzieć co się dzieje, jestem odpowiedzialna za mój kraj.
Ankalime
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
chemia?? Nic z tego rozumie, chyba wypadlem z obiegu wydarzen w Sródziemiu na stanowczo zbyt dlugo.
(przepraszam bardzo, będzie off totalny, ale nie mogę sie powstrzymać: otóż na ostatnich "Cieniach..." był Eotheod o imieniu Polimer. Takie typowe rohańskie imię, tylko nie wiem czemu nikt nie potrafił sie powstrzymać od śmiechu zwracając sie do niego... )
Hm, Liano, zaczynam sie czuć zaintrygowana tym co mówisz... Szykuje sie fascynująca przygoda...
Pearl Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
<Jakby na to wezwanie zza pleców drużyny wyskoczyły dwa inne wargi. Jeden skoczył w kierunku hobbitów. Pearl błyskawicznie sięgnęła po kuszę. Brzdęknęła cięciwa. Olbrzymi wilk zwinął się w pół skoku i padł na ziemię z przestrzeloną paszczą. Jego ciało drgało przez chwilę, po czym znieruchomiało. To rozwścieczyło pozostałe bestie.>
...Przy jednym dawno bym powiedziała, że będzie na zupkę... Ale tu są jeszcze dwa wściekłe potworzyska! <nagle spogląda w dół, dostrzega plamkę krwi na ubraniu, gdy podnosi głowę można dostrzec w jej oczach wściekłość... Podciąga rękawy, łapie kij w rękę i wściekle bluzgając zaczyna zbliżać się w stronę zwierząt> No... To będzie oprócz zupki obiadek dla wszystkich... He he he...
Hethridu
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Kusza?? U Hobbitów?? Dziwne - <<pomyslal Hethridu, ulamek sekundy pózniej jego miecz przejechal po gardle kolejnej bestii, która skoczyla na niego, podczas ciosu zszedl kawalek z lini lotu dlawiácego sie wlasná krwiá wilka. Rószyl na pozostale, które na widok ich ustrzelonego przez Pearl przywódcy i drugiego martwego, pochamowaly sie i zaczély tchórzliwie wycofywac.
- lepiej nie pozwolmy im zbiec i krécic sie po okolicy. Ustrzelcie je zanim uciekná
Pearl Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
<<az w koncu skoczyl. Lecz w tej samej sekundzie miecz Hethridu roztrzaskal mu krégoslóp. W ostatniej chwili zdázyl, lecz w pospiechu poslizgnal sie na struzce krwi i po oddaniu ciosu stracil równowage. Znalazl sie w pozycji pólezácej, rozgládal sie na boki podnoszác sie>>
Shaillya
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach