Pewnego razu w Śródziemiu...

Wysłany: Wto 21:31, 11 Lis 2008     Temat postu:


<Kobieta wychyliła się przez wyrwę w murze i popatrzyła na kłębiące się czarne chmury> Wszędzie dobrze. Ale tutaj najlepiej. <Zauważyła postać hobbitki pod bramą, różniącą się trochę od postaci orków tempem maszerowania i płaszczem> O <zawołała uradowana> Mamy gościa!

Wysłany: Wto 23:11, 20 Paź 2009     Temat postu:


oj macie .... i to nie jednego - odkrzyknęła zachrypniętym głosem od piwa i ziela zmierzwiona hobbitka

Wysłany: Wto 23:24, 20 Paź 2009     Temat postu:


nawet dwóch - z krzaczorków wysunęła sie zmierzwiona kędzierzawa czupryna

Wysłany: Wto 23:47, 20 Paź 2009     Temat postu:


i w krzyk " a gdzie podwieczorek ? a pyrki ze śmietaną i rydzami ? "

Wysłany: Śro 13:22, 21 Paź 2009     Temat postu:


"Ktoś tu o jedzeniu mówi?!" - jeszcze jedna postać wyłoniła się zza pobliskich krzaków...

Wysłany: Śro 15:32, 21 Paź 2009     Temat postu:


... "witaj nam piękna Pani " jednocześnie zawołały hobbitki

Wysłany: Śro 19:42, 21 Paź 2009     Temat postu:


"Piękno ciągnie do piękna" - odparła niewiasta w ciemnym płaszczu, spoglądając na urodziwe hobbitki

Wysłany: Czw 20:03, 22 Paź 2009     Temat postu:


" Piękna Pani zapraszamy na podwieczorek " - 7 dziś- pomyślała luna

Wysłany: Nie 14:32, 25 Paź 2009     Temat postu:


Choć mamy tak niewiele, pomyślała Lilly, rozściełająć obrusik i wyjmując podręczne zapasy tj. dwa ciacha jedne z kruszonką 2 z bitą smietaną dużą płachtę szynki pomirorki i coś do napitku i grzebiąc dalej w torbie;)
Serdecznie zapraszmy usiądz z nami jeśli Ci to po drodze:)

Wysłany: Nie 16:17, 25 Paź 2009     Temat postu:


luna spojrzała na ucztę i zaczęła łakomie przełykać ślinę




( tak na marginesie - po tym opisie realnie ową ślinę łykam )