Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 85, 86, 87  Następny
Autor / Wiadomość

Pewnego razu w Śródziemiu...

Blueberry




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:56, 06 Paź 2007     Temat postu:


<pukanie do drzwi, uchylenie lekkie> Wszystko w porządku? Słyszałam jakieś hałasy...
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Sob 14:41, 06 Paź 2007     Temat postu:


<Pearl powtórzyła Berry to, co już powiedziała Shaillyi.>
Zobacz profil autora
Blueberry




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:00, 06 Paź 2007     Temat postu:


Em em em... Czyli coś jest dziwnego...Nawet nie chodzi mi o to, że śnią ci się koszmary... Nie, nie, nie! Bardziej zastanawia mnie to, co stworzyło między tobą a Mortisem taką silną nić związania...<zaczyna chodzić po pokoju w jedną i drugą stronę> Może to działa w obie strony... Albo jak się skupisz bardziej na swoim śnie, to przenikniesz jego umysł... Skoro poczułaś ranę jaka mu została zadana... Hmm...<zamyśla się>
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Sob 20:08, 06 Paź 2007     Temat postu:


Może coś w tym jest. Spróbuję się skupić i przesłać mu wiadomość.... <Pearl skupia się z całych sił na jednej myśli: "Mortisie, gdzie jesteś? Jak możemy Ci pomóc?">
Zobacz profil autora
Mortis




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Ithil

PostWysłany: Nie 15:39, 07 Paź 2007     Temat postu:


<Rana jest bardzo głęboka i nie da się z niej wyjąć strzały bo jest złamana> Niech i szlak... Muszę znależć pomoc...
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Nie 16:50, 07 Paź 2007     Temat postu:


Nie działa! To chyba nie działa w tą stronę. Albo może działa tylko wtedy kiedy śpię?
Zobacz profil autora
Blueberry




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:33, 07 Paź 2007     Temat postu:


Hmm... A nie wiemy praktycznie nic... Ale jak on ma kłopoty to ty już musisz czuć? Bez sensu<kręci głową> By-Zy-Dura!
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Pon 23:01, 08 Paź 2007     Temat postu:


Heh, wyprawa ledwo się zaczęła, a ja już czuję się zmęczona. Chyba lepiej idźmy spać. Jutro rano zastanowimy się co robić dalej. [post odzwierciedla stan duchowy piszącej... studiaaaaaa]
Zobacz profil autora
Shaillya




Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Śro 21:10, 10 Paź 2007     Temat postu:


- A więc do rana - żegna się skinieniem głowy i po cichu wychodzi z pokoju.
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Śro 21:23, 10 Paź 2007     Temat postu:


<Przez poranną mgłę przebiły się pierwsze promienie jesiennego słońca. Dzień zapowiadał się słoneczny. Pearl otworzyła jedno oko, potem drugie. Ziewnęła, przeciągnęła się. Przez całą noc śniła jej się spiżarnia... i nie było tam Mortisa. Pearl umyła się, ubrała i postanowiła pójść na śniadania. Niedobrze sie myśli o pustym żołądku.>
Zobacz profil autora
Blueberry




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:36, 11 Paź 2007     Temat postu:


<Blueberry po przygotowaniu smacznego śniadania (nie wiedząc czemu, czuła się nieco odpowiedzialna za grupkę i dlatego też postanowiła zająć się porannym posiłkiem) usiadła i czekała na innych. Zastanawiała się, jaka będzie ta niezwykła przygoda, którą przyjdzie jej przeżyć. I jak będą ją potem traktować w Domu. Może chociaż tym udowodni rodzinie, że nie chce być taka jak inni. Słysząc kroki nadchodzącego obraca się i widzi Pearl>
Witaj, jak noc? Lepiej?
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Czw 21:14, 11 Paź 2007     Temat postu:


Zależy co rozumiesz przez "lepiej". Nie miałam już żadnych wizji. <chrupiąc grzanki> Myślisz, że powinnyśmy zapytać karczmarza czy nie było tu przypadkiem naszego Wędrowca?
Zobacz profil autora
Blueberry




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:09, 12 Paź 2007     Temat postu:


Dobry pomysł! <uśmiecha się radośnie> Może on nam pomoże!
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Pią 17:42, 12 Paź 2007     Temat postu:


<Pearl skończyła jeść i postanowiła odnaleźć karczmarza. Stał właśnie za wysokim barem i czyścił sztućce. Na dźwięk głosu hobbitki aż podskoczył.>
- Pani Brandybuck, przepraszam, nie zauważyłem pani. <co było zrozumiało, jako że hobbitka była o wiele niższa od baru.> Czego sobie pani życzy?
- Szukam pewnego człowieka. Zwie się Mortis, jest dość stary, jeździ na czarnym koniu. Widziałeś tu kogoś takiego? <oczy Perełki zabłysnęły oczekiwaniem i nadzieją.>

[Możecie dopisywać też wypowiedzi bohaterów epizodycznych, będzie ciekawiej.]
Zobacz profil autora
Blueberry




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:23, 12 Paź 2007     Temat postu:


<Blueberry spojrzała na pełną nadziei kuzynkę. Miała nadzieję, że uda się znaleźć tego Mortisa. Może wtedy wszystko się wyjaśni. Jej oczy zamgliły się lekko, popadła w zadumę. Coraz częściej jej się to zdarzało. Denerwowało ją to. Może to miało związek, z tym, że codziennie rano trzęsły jej się silnie ręce. Ale nie chciała martwić innych. Na razie mus za wszelką cenę im pomóc i udowodnić coś. Sobie.>
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 85, 86, 87  Następny

 


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach