Hmmm może mało klimatyczny żart i trochę brzydki, ale śmieszny:
Dzwoni pracownica do szefa i mówi, że nie może przyjść do pracy, bo jest chora.
- Co pani dolega?
- Jaskra analna.
- Czym to się objawia?
- Po prostu nie widzę możliwości przywleczenia mojej dupy do pracy.
Trzy Trolle siedzi w jaskini. Jeden mówi:
- Zjadłbym coś... <Więc poszedł wraca cały zakrwawiony po chwili i mówi>
- Widzieliście tego Rohirrima?
- No...
- Zjadłem go...
- No to i ja coś zjem... <powiedział drugi Troll i poszedł. Po chwili wraca cały zakrwawiony>
- Widzieliście tego Gondorczyka?
- No...
- Zjadłem go... <powiedział wygrzebując kawałek pancerza z między zębów>
- To i ja idę... <powiedział trzeci Troll za moment wraca cały zakrwawiony>
- Widzieliście to drzewo?
- No...
- A ja nie...
Hethridu
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Rozprawa przed Królem Thranduilem, na srodku sali stoi zakuty w lancuchy Krasnolud. Obok niego stoi czlowiek z Essagorn przemawiajácy w obronie Krasnoluda;
- Wasza Wysokosc - wiem, ze proponowana przezemnie kara trzystu lat w najciemniejszych lochach, jest stanowczo za lagodna kará jak na napasc na Elfa. Ale prosze wziásc pod uwagé okolicznosc lagodzácá; nie zrobil tego ten krasnolud
Milcz psie!!! a więc co ja miałem a tak... Właśnie teraz ukarze wyższość Nazguli...
Nazgul nie czyta Nazgul przyswaja wiedzę...
Nazgul nie je on się posila..
Nazgul nie krzyczy Nazgul głośno wyraża swoje poglądy...
Nazgul nie śpi on wypoczywa...
Nazgul nie myśli on rozważa...
Nazgul nie siepie mieczem on uprawia doskonałą szermierkę...
Nazgul nie pije on tylko degustuje Elfickie wina...
Mam nadziej że to ukaże wyższość Nazguli...
Ankalime
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Obaj jesteście relewlecyjni. Szczególnie Nazgul z rodwojeniem jaźni Bracie, zdecyduj się po czyjej jesteś stronie. Kiedy się zastanowię, udowodnię wyższość hobbitów nad Nazgulami ]:->
Wędrowiec stwierdził, że cierpi na rozdwojenie jaźni, więc poszedł do psychiatry.
Doktor: - Hmm.... rozumiem.... więc... od jak dawna czuje się pan tym... Nazgulem?
Wędrowiec: - Od drugiej ery...
- Baaaacznosc!! Dzis nasz pan dobroczynca Bialoréki zarzyczyl sobie zebysmy tak nie smierdzieli, gdyz nasz swád wyprowadza go z równowagi. Nie wiedzielismy jak tego dokonac lecz przesluchany na torturach Rohanski wiezien powiedzial nam, ze oni - aby nie smierdziec - wymieniajá bielizne co tydzien...
- a co to jest bluliznaaa...
- Milcz psie!! No wiec my zrobimy to samo. W tym tygodniu pluton pierwszy wymienia bielizne z plutonem drugim.
Hethridu
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Na wzgórzu stoi armia Rohanu. Na czele król.
Król mówi ochryplym glosem
- Na przód....
Wszyscy jego jezdzcy ruszyli na ten dzwiek;
- Huuuurtraaaa!!!
BUM!!! TRACH!!! CIACH!!! Aaaaghrrr
Król:
- Ej! stac! Chcialem powiedziec ze naprzód musimy to przemyslec...
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach